Dodana: 1 luty 2007 08:55

Zmodyfikowana: 1 luty 2007 08:55

AAA wspomnienia tanio sprzedam - Wiśniowy sad

29 kwietnia Teatr Dramatyczny im. A. Węgierki w Białymstoku zaprezentował najnowszą premierę, spektakl „Wiśniowy sad” Antoniego Czechowa w reżyserii Piotra Ziniewicza. W roli głównej - Grażyna Strachota.

                 

„Wiśniowy sad” to ostatni dramat napisany przez Antoniego Czechowa. To historia rodziny, której majątek zagrożony jest sprzedażą. Z tego powodu z Paryża powraca zrujnowana Raniewska. Rodzinie może pomóc jedynie Łopachin – syn poddanego chłopa, a obecnie bogacz. Z jednej strony kieruje się sentymentem do tego miejsca, a z drugiej możliwością zrobienia dobrego interesu. Cena jednak jest wysoka, ponieważ w miejsce wspaniałego wiśniowego sadu – chluby domu, mają powstać domki dla letników. Rodzina się poddaje, nie potrafi podjąć działania, by uratować majątek i sad. Kluczowe znaczenie będzie mieć tu postać Firsa – lokaja Raniewskiej.

- Spektakl „Wiśniowy sad” Antoniego Czechowa jest opowieścią o akceptowaniu zmiany, jest historią, którą zależy mi, by widzowie odebrali przez pryzmat współczesności. Zdarzenia opisane w „Wiśniowym sadzie” skądinąd odległe, wpisane w zasadzie w historię, udało mi się przełożyć na współczesną, dzisiejszą kondycję ludzką. Spektakl, który przygotowujemy jest utrzymany w konwencji klasycznej: tradycyjne kostiumy, bardzo bogata charakteryzacja, przepych w kostiumie, wystawne wnętrza, które jednak łamiemy w pewnym momencie, ponieważ naszym celem jest nie odświeżenie czy też pokazanie po raz kolejny historii opisanej przez Czechowa, ale znalezienie przełożenia na współczesność, na nasze dzisiaj. Taki roboczy tytuł w zasadzie mój prywatny tej inscenizacji brzmi: AAA wspomnienia tanio sprzedam – to jest w istocie klucz do interpretacji „Wiśniowego sadu” – mówi Piotr Ziniewicz – reżyser spektaklu, autor słynnej „Konopielki”, czy cieszących się wciąż dużym powodzeniem „Jasełek”.

Dobrym przykładem przełożenia dramatu na współczesność niech będzie postać Firsa, lokaja Raniewskiej, który nie jest tak, jak u Czechowa starcem, lecz człowiekiem w sile wieku, jest silnie osadzony we współczesności – nie występuje w kostiumie i jest kimś na kształt menadżera, jak zdradza reżyser.

Zaskakująca będzie też postać Łopachina:
- To absolutnie świadomy zamysł by Łopachin przez większą część przedstawienia nie budził cienia niepokoju. Fakt, że jest ignorowany cały czas przez Raniewską i Gajewa, tym bardziej sprawia, że moment wykupu wiśniowego sadu jest wstrząsający, że człowiek, który nie był brany pod uwagę nagle przejmuje wszystko – wyjaśnia Ziniewicz.

- Zależało nam, by stworzyć pełnokrwiste portrety psychologiczne, by historię opowiedzieć poprzez relacje pomiędzy bohaterami, by namiętności, jakie postaciami targają, konflikty zarówno wewnętrzne, jaki i interpersonalne były motorem zdarzeń i zmian, które jednych prowadzą ku szczęściu, a drugich ku tragedii – dodaje reżyser.

Reżyseria – Piotr Ziniewicz
Przekład: Czesław Jastrzębiec-Kozłowski
Scenografia: Andrzej Strumiłło
Muzyka: Paweł Kolenda

Obsada:
Lubow Raniewska – Grażyna Strachota (gościnnie)
Ania, córka Raniewskiej – Aleksandra Maj
Waria, przybrana córka Raniewskiej – Agnieszka Możejko
Leonid Gajew, brat Raniewskiej – Tadeusz Sokołowski
Jermołaj Łopachin, kupiec – Bernard Maciej Bania
Firs, lokaj – Krzysztof Ławniczak
Jasza, młody lokaj – Rafał Olszewski
Piotr Trofimow, student – Piotr Półtorak
Borys Simeonow-Piszczyk, ziemianin – Sławomir Popławski
Szarlota, guwernantka – Barbara Matusiewicz (gościnnie)
Siemion Jepichodow, kancelista – tadeusz Grochowski
Duniasza, pokojówka – Monika Zaborska-Wróblewska
Przechodzień – Franciszek Utko

Czas spektaklu: 2h z przerwą

Logo serwisu Twitter Logo serwisu Facebook